czwartek, 20 września 2018

Stranger Things - dwa sezony odchaczone

Kolejny serial Netflix i rzeczywiście dużo w nim podobieństw do serialu "Dark", który obejrzałam jako pierwszy. Dwa sezony Stranger Things ogląda się naprawdę bardzo szybko, choć to horror sci-fi i dużo w nim bajkowych scen dla dzieci. Trochę na wyrost niektórzy określają go najlepszym serialem właśnie tego gatunku. Dla mnie jest po prostu do obejrzenia, może dlatego brak we mnie zachwytu, gdyż nie jestem fanką.
Jedną z głównych aktorek jest Winona Ryder, dzięki której serial na pewno zyskał na wartości. Naprawdę widać tutaj klasę aktora, która na tle pozostałych znacznie się wyróżnia. 
Cała historia jest trochę oklepana, można doszukiwać się podobieństw w wielu innych filmach science fiction. Jednak to świetna podróż do nostalgicznych filmów lat 80 - tych. Bardzo wiele nawiązań do popkultury: kasety magnetofonowe, plakaty z filmów tamtych czasów, ubrania, tv itd. Dużo w nim także zabawnych postaci, które mają fajnie zarysowane tło, i dobre FX. Ani jedna minuta nie wydaje się wepchnięta tu na siłę. I ma się wrażenie, że II sezon jest lepszy niż sezon I, co w wielu przypadkach jest niespotykane. I choć nie jestem zwolenniczką tego rodzaju klimatów, to z przyjemnością obejrzałam tą historię.

Moja ocena
 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz