czwartek, 6 września 2012

IMANY - THE SHAPE OF A BROKEN HEART

Imany to kolejna wyjątkowa artystka z Francji. Jej historia jest nieprzeciętna, tak jak jej muzyka i uroda. Wiele lat związana z modelingiem, pracując między innymi w Nowym Yorku, zmęczona byciem tylko “wieszakiem na ubrania”, Imany porzuca wszystko, po to, by zająć się tym, co uważała za swoje prawdziwe powołanie – muzyką. Bez żadnego doświadczenia w showbiznesie, z dnia na dzień, pochodząca z wielodzietnej rodziny afrykańskich emigrantów Francuzka postanowia spróbować szczęścia w Paryżu. W walizce prócz ubrań ma tylko portfolio i płytę demo z 6 utworami (kluczowy moment jej życia).
Z pomocą siostry zaczyna śpewać dla dużej publiczności. Jej zjawiskowy głos, łączący w sobie melancholię przypominającą Tracy Chapman i klasę Billie Holiday szybko zjednuje artystce rzeszę wiernych fanów. Zaczyna występować w coraz bardziej prestiżowych miejscach i otwierać koncerty najbardziej znanych artystów – wystąpiła m.in. przed Angie Stone. Na jednym z takich koncertów swoje zainteresowanie względem talentu Imany obwieszcza senegalski producent, który odkrył również Ayo. To on pomaga artystce w realizacji jej największego marzenia - nagrania płyty.
I tak właśnie możemy wsłuchiwać się w dźwięki muzyki, którą Imany nagrała w towarzystwie wybitnych muzyków. Na płycie znajduje się 12 anglojęzycznych utworów:
1. Slow Down
2. I most my keys
3. I've gonna go
4. Pray for help
5. The shape of a broken heart - tytułowa piosenka
6. Seat with me
7. Please and change
8. Grey Monday
9. Where have you been
10. Kisses in the dark
11. You will never know - najbardziej znana w Polsce
12. Take care

Całość niezwykle szczera, pełna osobistych piosenek. Akustyczny folk przeplata się z soulem i bluesem. Słodycz miesza się z goryczą, melancholia z niezwykłą pogodą ducha, która niewątpliwie wpada w ucho i na długo w nim zostaje.

Ps. Imany odwiedziła niedawno Polskę i pewnie jeszcze do nas powróci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz